Forum www.athas.fora.pl Strona Główna www.athas.fora.pl
Na spalonych ziemiach Athasu czeka jedynie śmierć... lub przygoda.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Morze krwi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.athas.fora.pl Strona Główna -> Wyprawy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Avia
Łowca



Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z daleka...

PostWysłany: Wto 11:35, 04 Mar 2008    Temat postu:

Elfka popatrzała na Vasgrda.
-Kurdeee...Mówiłam zeby..Nie no.
Avia popatrzała na Lucyana.
-Lucyan czy to potrzebne...
"Jezeli go zabije bede temu winna...Rodzice mowili zebym.." pomyslała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucyan
Mag Wyklęty



Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Goleniów

PostWysłany: Wto 15:44, 04 Mar 2008    Temat postu:

Zaklęcie Vasgarda rozproszyło się przed Lucyanem. Nakromanta ledwo żywy spojrzał żałośnie na maga. Elf wyciągnął ku niemu dłoń i użył czaru Wysysania Życia... Po Vasgardzie zostało martwe, wysuszone truchło.
- To było konieczne, Avio. - mruknął mag do elfki. Siły nieumarłych padły. W walce pozostały jedynie zbiry i bestie wrogiego maga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avia
Łowca



Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z daleka...

PostWysłany: Wto 19:37, 04 Mar 2008    Temat postu:

Elfka przełkneła głośno śline.Chciała am podbiec ale się powstrzymała.Patrzała na suche ciało brata.Ledwo co powstrzymywała się zeby się nie rozryczec.Wyjeła miecz z pochwy i zaczeła wyrzynac ze złości i z żalu bestie.
"Nie wyjde chyba przez miesiac z domu..."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yumi Kiro
Złodziejka



Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:26, 04 Mar 2008    Temat postu:

Yumi podbiegła do Altera
- Co ty robisz? Skąd wiesz że tam są sojusznicy? Założę sie że to jakiś przeklęty statek na którym są przeklęte istoty, widziałeś kiedyś latający statek? 170 lat pływalam po morzach i oceanach i wiem że statki nie latają - powiedziała Yumi i schowała szable, sięgnęła po swoje dwa krótkie miecze
- Wolę radzić sobie sama, a nie z kimś kto lata statkiem - warknęła pod nosem i zaatakowała dwóch zbirów zbliżających sie do niej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morn
Tancerz Cienia



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:39, 04 Mar 2008    Temat postu:

-W pełni się z Tobą zgadzam... jak wykombinujesz jak wyciągnać te bestie od ich głównego planu podbicia lub znisczenia miasta i skłonić je by podażyły za statkiem nie narażajac przy tym samego statku to daj znać... jestem otwarty na propozycje....

Tancerz odszedł pare kroków w tył od steru zamknał oczy po c zym zaczał mówic jakies słowa w strasznie dziwnym języku przypominajaće inkancatcje czaru choć nimi nie było...
-Errrrriiiaaaarrrreee eeerrreegggaahhhhrrr

Po chwili z ciemnego konta sterowni coś zaczeło się ruszać... po czym po pomiesczeniu przelecialy jakies krztałty... po chwili przed MOrnem staneły czarne przeźroczyste postacie z błyszczacymi oczami... 3 cienie....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Morn dnia Wto 21:40, 04 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AlterEgo
Wojownik



Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z probówki

PostWysłany: Wto 22:34, 04 Mar 2008    Temat postu:

Kuśtykając AlterEgo zrównał się z Yumi Kiro i ściągnął jednego zbira i rzekł - To są Nasi sprzymierzeńcy, znam ich trochę. A ich statek nazywa się Aurora. Są po Naszej stronie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Latlasz
Wojownik/Tancerz Miecza



Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z odległej krainy

PostWysłany: Wto 23:48, 04 Mar 2008    Temat postu:

Latlasz słysząc słowa Yumi i Altera zatrzymał się koło nich i powiedział. - Choć są naszymi sojusznikami, to jednak są bardzo tchórzliwi, chociaż ostatnio. Co do Aurory, to tak jak ja, Lina i Morn nie pochodzimy z tego świata. W naszym świecie choć latające statki nie widuje się na co dzień, to jednak można je czasem spotkać... - Gdy to mówił w oddali zauważył pewnego zbira szykującego się do wyprowadzenia ostatecznego ataku w leżącego strażnika. Choć Latlasz kilkukrotnie szybciej biegał od normalnego człowieka, nie zdążyłby dobiec. Myślą odesłał miecze, a w jego rękach pojawił się mistrzowski długi łuk. Napiął strzałę i strzelił. Przebił wrogowi krtań, a jego martwe ciało upadło na ziemię...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AlterEgo
Wojownik



Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z probówki

PostWysłany: Śro 0:29, 05 Mar 2008    Temat postu:

Wojownik spojrzał na Latlasza z pewnym niepokojem po czym rzekł - Jeżeli Twoja żona zrobi kiedyś zbyt słoną zupę, to ja już się o nią boję... - powiedzial z powagą. Lecz po chwili uśmiechnął się lekko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morn
Tancerz Cienia



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:42, 05 Mar 2008    Temat postu:

Ogromny biały statek zniknał wysoko w chmurach i oddalił sie od miasta

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lina
Czarodziejka



Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:48, 05 Mar 2008    Temat postu:

-Może sam też byś do cholery ruszył tą zakapturzoną muzgownicą, a nie wszystko na mnie zwalasz! - Krzykneła.

-Po co Ci te Cienie Morn? - Zapytała gdy je przyzwał.

-Nie wyczówam już nekromancji...Vasgard...on musiął paść, nie czuję go ani nieumarłych... - Dodała po chwili milczenia.

-Mogłabym zamienić się w coś wielkiego...smoka...coś z czym jednostki by sobie nie poradziły i musiałoby ze mną walczyć więcej drani, mogłabym wyciągnąć ich z miasta...
Albo...w tego maga co był na Aurorze, tylko nie wiem dokładnie jak on wygląda, zarządziłabym odwrót...tylko czy by się nabrali... - Mówiła na głos pomysły jakie wpadały jej do głowy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morn
Tancerz Cienia



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:56, 05 Mar 2008    Temat postu:

-Moja straż... najlojalniejsza....

Co do zamiany w tego maga... po pierwsze podejżewam że on i tak rozkauje tym bestia telepatycznie... więc nie wypali...a co do tego smoka... no coż... brzmi ryzykownie...

jak sie wnerwie.... to po porstu przejade po tych drani całym statkiem!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lina
Czarodziejka



Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:07, 05 Mar 2008    Temat postu:

-Ale będzie widok! - Zawołała Lina z entuzjazmem. - Chciałabym to zobaczyć!!

-Ryzykownie, nie ryzykownie, ale trzeba spróbować!

-Straż przyboczna...phi...najwierniejsza...phi...cienie...pffff...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morn
Tancerz Cienia



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:10, 05 Mar 2008    Temat postu:

-Ale ja nie.. - rzekł MOrn

Tak... coś nie tak co do mojej straży...? aaaa sorry no oczywiście ty moja pani jesteś zaraz za nimi... o to Ci chodzi? - powiedizał MOrn z lekkim uśmiechem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AlterEgo
Wojownik



Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z probówki

PostWysłany: Śro 12:12, 05 Mar 2008    Temat postu:

Wojownik zezłoszczony nie na żarty, zaczął rzucać kamieniami w statek, lecz statek był zbyt wysoko aby kamienie mogły dolecieć. Wyglądało to trochę komicznie więc po chwili wojownik uspokoił się i krzknął - Co jest z Wami? Martwicie się o ten głupi statek a inni umierają bo WY jesteście tchórzami!!! Pies Was trącał!!! - gdy skończył krzyczeć, pokuśtykał do jednego z bandytów który chciał zaatakować jednego z obrońców miasta od tyłu. AlterEgo wyrósł nagle przed bandytą, bandyta krzyknął i padł na ziemię, a krew buchająca z jego piersi nakarmiła piach i ziemię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lina
Czarodziejka



Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:16, 05 Mar 2008    Temat postu:

-Dla mnie to są tylko głupie twory magii, a nie coś żywego, myślącego, czującego itd, tak jak ja, Ty, Latlasz, Tsin i inni.


-Morn Aurora utrzyma olbrzymiego smoka? - Zapytała nagle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.athas.fora.pl Strona Główna -> Wyprawy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 6 z 12

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin