www.athas.fora.pl

Lucyan

- Pytam się, bo chyba przed powrotem do was, będziesz chciał ten miecz zdobyć.

Lina

-Tak jak mówił. Poza tym ten miecz... znaczy po złączeniu może okazać się pomocny w powrocie do domu... znacznie bardziej prostsze rozwiązanie niż te miliony kombinacji symbolów... prawda Latlasz?;]

Avia

-Lina Ty tak bardzo chcesz wrocic do Faeurunu(Jak to sie pisze) ?

Latlasz

- Taki mam jak na razie cel, ale nie wiem czy będę miał zamiar powrócić do Torilu. To wszystko zależy od rozwoju przyszłych wydarzeń. - Później zwrócił się do Liny. - Ta brama niekoniecznie może prowadzić do przejść planarnych, a do jakiegoś specyficznego miejsca, gdzie moglibyśmy zdobyć ważne informacje. Dlatego powinniśmy spróbować otworzyć ten portal...

Lina

-Ja jestem za. - Odpowiedziała Latlaszowi.

-No jasne, że chcę wrócić! Faerun to mój dom, tam wię urodziłam, wychowałam uczyłam...ginełam, zakochałam i wyszłam za mąż! Tam został Murdoch i niemal wszystko co kocham! Dziwisz się? - Powiedziała do Avii

Avia

Elfka spuscila glowe lecz po chwili powiedziala do Genasi:
-Ale wiesz ze mozesz tu z nim tu wrocic...jezeli to w ogole mozliwe-szeptnela.

Yumi Kiro

- Oj, Avia za dużo gadasz. Każdy ma coś co kocha, i jak to straci to za wszelką cenę chce to odzyskać... Wiem coś o tym - powiedziała piratka odrywając sie na chwilę od pakowania przedmiotów. Spojrzała na puchar, milczała przez chwilę przyglądając mu sie i w końcu, ze złością złożyła go z resztą przedmiotów.

Lucyan

- To w końcu zdecydujmy co robimy. Najpierw do smoka, czy przez wrota? - spytał Lucyan.

Vasemir

"Mi obojętne, więc sie wstrzymam z głosem" Powiedział do Lucyana

Avia

-Hmm moze najpiew do Smoka?-powiedziala.
NAstepnie spojzala na Yumi mowiac:
-Ehh...Tylko ze ja droga Elfko nie gadam duzo-powiedziala prawie nie slyszalnym glosem.

Latlasz

- Tylko, że nie wszystko da się odzyskać. - Powiedział Latlasz patrząc jakby w dal. Po chwili Zwrócił się do Lucyana. - Jeżeli uda nam się pokonać smoka, to możemy spróbować. Jeżeli znasz jakieś przydatne informacje, które mogłyby zmienić przebieg bitwy na naszą korzyść, to mógłbyś je wyjawić...

Lucyan

- Smoki uwielbiają różna zakłady i ogólnie hazard. Więc, jeśli odpowiednio "rozegramy" spotkanie z nim, może nawet obejdzie się bez walki.

Avia

-mozemy sie z nim zalozyc...Hmm tylko o co?-powiedziala poatrzac sie w jakas sciane.

Vasemir

Przysłuchiwał się rozmowie Lucyana i Latlasza.

Lina

-Zakładny... no tak. - Mrukneła Lina. - Ale Smoki kochają również bogactwo i potężne magiczne przedmioty... przynajmniej u nas... mają ogromne skarbce, których zazdrośnie strzegą. Jeśli i ten smok jest taki to chyba nie mamy nic takiego co mogłoby go zainteresować.
No i jeszcze nie wiadomo jak zareaguje na mnie... - Dodała po chwili i machneła skrzydłami i ogonem. Może wyczuć we mnie duszę innego smoka, nawet jeśli czarami zmienie swój wygląd... z resztą to i tak bez różnicy... smoki to potężne magiczne istoty i na nic moje czary mimo ich potęgi...