www.athas.fora.pl

AlterEgo

Wojownik zauważył ciekawski wzrok tajemniczego elfa, też zaczął mu się przyglądać, nie ukrywając tego.

Vasemir

*dostzergł że wojownik równeiż go obserwuje, więc spojrzał na niego i ich spojzrenia się spotkały*

Yumi Kiro

Yumi która przez chwile siedziała spokojnie, przeklinając pod nosem spojrzała najpierw na Altera potem na dziwnego przybysza i zaczęła sie szaleńczo śmiać. Nagle przestała, równie szybko jak zaczęła. Wypity przed chwilą kufel piwa całkowicie przyćmił zmysły elfki, która sięgnęła po szable którą miała u boku i warknęła
- Ne lupie jak gtoś na mnie gapi... - powiedziała ledwo stojąc... Wyglądała dość niepoczytalnie...

AlterEgo

AlterEgo wstał i i rzekł - Yumi... Uspokój się, widać, że jest tu nowy, nie warto się bić... W dodatku w takim stanie. - powiedział spokojnie po czym zwrócił się do przybysza - Może dołączysz do Nas?

Vasemir

*Elf rozejrzał się dookoła i zdał sobie sprawe że do niego powiedział. Wstał i dosiadł się do nich nadal milcząc*

Lucyan

- Jakiś nierozgarnięty... - mruknął z podłym uśmiechem Lucyan do Lilith, gdy obcy rozglądał się.

Lina

-I w dodatku kolejny Elf;] - Zauważyła Lina
Jako jedyna z towarzystwa nie siadała przy stole. Stała przy nich i ewentualnie czasem się odezwała.

Lucyan

- A przepraszam, masz coś do elfów? - spytał z podłym uśmiechem Lucyan, odsłaniając spod włosów swoje spiczaste ucho

Vasemir

*spojrzał na obecnych przy stole, lecz nadal milczał*

Yumi Kiro

- Coo? A w jakim on jest stanie sze mosze sie bić? - powiedziała Yumi patrząc nieco nieprzytomnie
- Mosze nie ma języka... Nie mówi i nie ma - powiedziała elfka siadając na krześle i machając lekko szablą, uśmiechała sie przy tym nieco demonicznie...

Vasemir

*nie zwracał uwagi na elfke i nadal czekał aż ktoś pierwszysię do niego odezwie*

Yumi Kiro

Nagle elfka wbiła ostrze w stół, który i tak był nieco zniszczony przez nią
- Wiesie co? Szu...susz... kurde, pić mi sie chce - powiedziała robiąc wściekłą minę
- I samieszam wypiś jesze węcej! - powiedziała wstając, zatoczyła sie do tyłu i nieomal upadła, białe włosy opadły jej na twarz. Przez chwile usiłowała złapać równowagę, gdy jej sie to udało pomacała swój bok i nagle krzyknęła
- Ktoś mi uchradł szaple! - nie patrząc że jej ostrze jest wbite w stół, z szaleństwem w oczach zaczęła szukać winnego

AlterEgo

Wojownik westchnął cicho, wyciągnął szable ze stołu, podał je Yumi mówiąc - Znalazła się zguba, podły stół chciał ukraść Ci szable. - uśmiechnął się lekko i mrugnął do reszty towarzyszy. Po czym zwrócił się do Lucyana - Nic nie mamy do elfów, ale zaczyna to być już lekka przesada, same elfy... - rzekł z lekkim uśmiechem. Gdy skończył spojrzał na nowego elfa i zapytał - Jak Ci na imię?

Vasemir

*elf spojrzał na wojownika i po chwili rozejzrawszy się po reszcierzekł* "Nazywam się Vasemir"

Lina

-Nie nic nie mam do Elfów Lucyan;] - Odpowiedziała z uśmiechem i odgarnęła falujące włosy by ukazać mu swoje spiczaste półelfie ale tak by nie odsłonić malutkich rogów.
- Nie nie nie jestem Półelfem. - dodała i wyszczerzyła do niego zęby zapominając że zamiast trójek ma ostre jak brzytwy kły.
- Tylko do jednego Elfa... coś mam... hehe, taki sobie szurnięty Bard;] hehe

-O miło nam Kolejny Elfie hihi. Ja jestem Lina Inverse. - Przedstawiła się dziewczyna.