Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AlterEgo
Wojownik
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z probówki
|
Wysłany: Pon 16:07, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Wojownik odprowadził nekromantę wzrokiem po czym zwrócił się do Elfa i rzekł - A jeżeli chodzi o te wrota, to nie możesz mieć 100& pewności, że "Bogowie" nie zostawili tam żadnych pułapek. Ci którzy pisali te wszystkie księgi może ich nie znaleźli albo mieli szansę się przekonać o tych pułapkach lub o tej sile która tam drzemie. A później ktoś inny musiał dokańczać te dzieła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Lucyan
Mag Wyklęty
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Goleniów
|
Wysłany: Pon 17:17, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Nic nie potęgi zdolnej do "zniszczenia" świata, nawet bogowie. Oczywiście propaganda Magów Ognia mówi inaczej, ale oni zrobią wszystko by zwykli obywatele trzymali się z dala od magii. - odparł elf.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilith
Tancerka Cienia
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hell
|
Wysłany: Pon 20:05, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Phi, a ja dla twojego dobra mogę cie wykastrować, abyś nie nie rozmnażał, świat będzie piękniejszy - mruknęła elfka pod nosem i dopiła piwo - Eh, wiem że nie powinnam ale... ide po jeszcze jeden kufel - mruknęła i podeszła do baru, po chwili wróciła z kolejnym kuflem, zdmuchnęła grzywkę z twarzy i napiła sie kilka łyków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucyan
Mag Wyklęty
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Goleniów
|
Wysłany: Pon 20:45, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Lili opamiętaj się. Skończy się na tym ze będę musiał Cię nieść do domu. - mruknął elf.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Latlasz
Wojownik/Tancerz Miecza
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z odległej krainy
|
Wysłany: Pon 22:36, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Do karczmy wszedł Latlasz. Widząc Lucyana podszedł do niego. Spojrzał wprost w jego oczy i powiedział. - Muszę z Tobą porozmawiać na osobności, najlepiej w jakimś spokojnym miejscu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Wojownik
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z probówki
|
Wysłany: Pon 22:55, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Wojownik słysząc złośliwą wypowiedź Lilith, podszedł do niej i syknął tak, żeby tylko ona słyszała - Mógłbym jednym ruchem pozbawić Cię, życia. Ale daruję Ci bo jesteś kobietą... Kobietą która wypiła chyba zbyt dużo jak na swoje możliwości. A jeżeli chodzi o rozmnażanie... - uśmiechnął się ironicznie ale w jego oczach można było zauważyć smutek - Ja nie mogę mieć dzieci. - gdy skończył, podszedł do stolika i usiadł wpatrując się w swój kufel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilith
Tancerka Cienia
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hell
|
Wysłany: Pon 23:11, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Elfka wypiła swój trunek do końca - Po pierwsze, nie wypiłam za dużo... Nie znasz moich możliwości, a co o kastracji to chodziło mi o tego magusa nie o ciebie - powiedziała i zdmuchnęła grzywkę z twarzy - A.. i nie mów że możesz mnie zabić jednym ruchem, bo nawet nie widziałeś mnie w walce... Co nie znaczy że nie wieże że jesteś silnym wojownikiem - powiedziała i dopiła piwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Wojownik
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z probówki
|
Wysłany: Pon 23:47, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Ty również nie widziałaś mnie w walce. - uśmiechnął się tajemniczo i ciągnął dalej - Jeżeli kastracja ta była skierowana w stronę nekromanty to proszę o wybaczenie... - wojownik skinął lekko głową po czym rzekł - Jestem Morgul Del'Triks, lecz znajomi nazywają mnie AlterEgo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucyan
Mag Wyklęty
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Goleniów
|
Wysłany: Wto 14:03, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Lucyan spojrzał na Latlasza, po czym wstał.
- Wybaczcie na chwilę. - mruknął do Lilith i Altera. Ruszył w stronę schodów i gestem kazał Latlaszowi iść za nim. Po drodze rzucił na bar kilka srebrnych monet, które krasnoludzki barman chciwie zgarnął. Elf wszedł po schodach i otworzył pierwsze drzwi w korytarzu na górze. Gestem zapalił kilka świec stojących na stole i usiadł w fotelu.
- To możemy swobodnie porozmawiać. Pokój jest dźwiękoszczelny. Sam rzucałem zaklęcia, na prośbę Jeffa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilith
Tancerka Cienia
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hell
|
Wysłany: Wto 14:17, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- A ja jestem Lilith, i tak też mnie nazywają - powiedziała elfka, uświadamiając sobie że nawet nie zna swojego nazwiska - Mieszkasz tu od niedawna tak? Bo jakoś wcześniej cie nie zauważyłam... -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Wojownik
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z probówki
|
Wysłany: Wto 15:00, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Miło mi. - ukłonił się lekko i rzekł dalej - Mieszkam tu od pewnego czasu. Na tyle długo, że powinnaś mnie kiedyś zobaczyć. Mój dom znajduje się niedaleko targowiska. Nie pokazywałem się tutaj przez pewien czas, a to z powodu pewnej rany, zadanej mi w walce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yumi Kiro
Złodziejka
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:37, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- To tu pani - powiedział chłopiec stając przed karczmą
- Nareszcie, piekielnie tu gorąco... Piwo, rum lub śmierć - mruknęła pod nosem i wyciągnęła zza dekoltu małą sakwę
-Masz tu srebrnika, nie wydaj na głupoty i nie daj sie okraść - powiedziała i weszła do karczmy. Udeżyło ją gorąco i zapach spoconych ludzi
- Jak ja tego nienawidzę... i kocham - powiedziała i podeszła do baru
- Witaj, podaj mi duże, zimne piwo - powiedziała do barmana, wyraźnie zadowolonego z widoku nowej klientki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Wojownik
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z probówki
|
Wysłany: Wto 22:10, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
AlterEgo zerknął lekko na postać która stała przy barze ale po chwili znowu wrócił do rozmowy z Lilith.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilith
Tancerka Cienia
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hell
|
Wysłany: Wto 22:53, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- A, może poprostu nie zwróciłam uwagi - powiedziała elfka z uśmiechem - Choć ostatni też rzadko bywałam w karczmie. Dlatego teraz nadrabiam - powiedziała wskazując dwa opróżnione kufle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Wojownik
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z probówki
|
Wysłany: Wto 23:10, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- I jeszcze mówisz wyraźnie... - zaśmiał się wojownik po czym dodał - Znałem kiedyś pewną znachorke, której wystarczyło samo powąchanie piwa, a już była pijana... Żart oczywiście, a tak na serio to po połowie takiego kufla już była na "orbicie"... Cóż... Zawsze na mnie spadał ten przykry obowiązek odprowadzania jej, znaczy się, zanoszenia jej do domu. - gdy skończył uśmiechnął się lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|