Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyan
Mag Wyklęty
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Goleniów
|
Wysłany: Sob 15:00, 27 Paź 2007 Temat postu: Dom burmistrza |
|
|
Duży i, jak na warunki wioski, piękny dom. Wchodzisz do niego. Z początku strażnicy próbują Cię wygonić, lecz mówisz ze szukasz pracy. Prowadzą Cię do burmistrza Seaith, Isnara. Mały i gruby człowiek patrzy na Ciebie zza biurka.
- Słyszałem ze szukasz zarobku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AlterEgo
Wojownik
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z probówki
|
Wysłany: Pon 17:05, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
AlterEgo spogląda na burmistrza i mówi:
- Tak, chcę coś zarobić. Co masz dla mnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucyan
Mag Wyklęty
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Goleniów
|
Wysłany: Pon 17:17, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Mały grubasek zastanawiał się chwile.
- Wyglądasz na silnego woja. Idź na północny-zachód wioski. Tam spotkasz hodowce kanków Zurisa. Ostatniej nocy coś zagryzło mu jednego kanka. Ale idź do niego i on powie ci szczegóły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Wojownik
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z probówki
|
Wysłany: Pon 17:38, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
AlterEgo uśmiechnął się lekko i wyszedł. Przywędrował do swojego domu po oręż i zbroję, wziął zapasy wody i koc na wszelki wypadek. Wyszedł z domu i skierował się północny- zachód wioski tak jak kazał burmistrz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Latlasz
Wojownik/Tancerz Miecza
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z odległej krainy
|
Wysłany: Czw 22:18, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Już z samego rana Latlasz poszedł do domu burmistrza. Miał plan, lecz by go zrealizować potrzebował pieniędzy, a fortunę jaką posiada, pozostawił bardzo daleko. Niestety nie mógł wziąść wszystkiego, a pewne zajścia podczas podruży do tej krainy pozbawiły go ostatnich oszczędności. Stanął przed burmistrzem i powiedział spokojnym lecz stanowczym głosem:
- Słyszałem, że potrzebujecie rąk do pracy. Jestem najemnikiem i szukam specjalnego zadania, które mogłoby zostać sowicie wynagrodzone...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucyan
Mag Wyklęty
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Goleniów
|
Wysłany: Pią 13:12, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Mały grubasek spojrzał na Latlasza i po chwili zastanowienia rzekł
- Hmm.. ostatnio w okolicy Seaith łażą żołnierze z większych miast. Nie chcę żeby ta hołota szwędała się po mojej ziemi. Pozbądź sie ich. Tylko delikatnie, nie chcę mieć tu potem całej armii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Latlasz
Wojownik/Tancerz Miecza
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z odległej krainy
|
Wysłany: Pią 23:47, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
- Niech tak będzie...
Po tych słowach Latlasz wyszedł z budynku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Wojownik
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z probówki
|
Wysłany: Wto 9:27, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
AlterEgo wkracza do Domu Burmistrza, podchodzi do biurka i bezceremonialnie kładzie głowę martwego Lirra na biurko...
- Zrobiłem swoje, zabiłem tą bestie... A teraz moja nagroda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucyan
Mag Wyklęty
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Goleniów
|
Wysłany: Wto 16:00, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Burmistrz z obrzydzeniem spojrzał na truchło bestii. bez słowa wyciągnął z szuflady sakiewkę z 15 sztukami srebra i rzucił ją Alterowi.
- I zabierz mi stąd te ścierwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Wojownik
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z probówki
|
Wysłany: Wto 16:17, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
AlterEgo wziął zapłatę i zapytał się:
- Jest coś jeszcze? Lubię pieniądze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucyan
Mag Wyklęty
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Goleniów
|
Wysłany: Wto 16:22, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Grubasek spojrzał lekko poirytowanym wzrokiem na wojownika.
- Na razie nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Wojownik
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z probówki
|
Wysłany: Wto 16:24, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
- Rozumiem...
Odpowiedział wojownik, po czym odwrócił się i wyszedł z głową Lrira w ręce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Latlasz
Wojownik/Tancerz Miecza
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z odległej krainy
|
Wysłany: Nie 16:44, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Latlasz stanął przed biurkiem burmistrza. Spojrzał na niego i powiedział...
- Wykonałem swoje zadanie. A to na dowód moich słów. - Gdy to mówił, położył na biurku sakwę z wyciętymi herbami oddziałów. - Myślę, że odpowiednio to ocenisz...
- Co? Zabiłeś ich? Ale.. jak królowie się o tym dowiedzą to będzie źle... bardzo źle. Ech.. Zdążyli wysłać gońca jak ich masakrowałeś?
- Nie musisz się o nic martwić. Pewien generał chciał wysłac gońca, ale mu się to nie udało... A więc? Jak będzie?
- No dobra. Powiedzmy że wierze. Masz tutaj 100 sztuk srebra. Tylko nie przepij wszystkiego od razu.
- Widzę, że nie doceniasz mych umiejętności... Ale niech tym razem tak będzie. - Latlasz wziął monety do sakwy i poszedł w stronę wyjścia. Zanim opuścił pomieszczenie powiedział jeszcze do burmistrza. - Przyjdę tu za jakiś czas i mam nadzieję, że coś ciekawego będzie do zrobienia. - Po tych słowach wyszedł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vasgard
Gość
|
Wysłany: Nie 14:14, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Młody Vasgard szedł do burmistrza, lecz przed drzwiami zaczepili go strażnicy, a jeden z nich powiedział:
-,,Nie możesz tu wejść!"-po czym Nekromanta odparł:
-,,Ja w sprawie zarobku"- strażnicy słysząc to wpuścili Vasgard'a.
Podszedł do burmistrza i spytał się:
-,,Miałbyś jakieś zadanie dla mnie?"-po czym spojrzał na burmistrza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistrz Gry
Mistrz Gry
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:05, 18 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- A kimże jesteś, że miałbym dać ci pracę? - spytał burmistrz. - Co potrafisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|